Prawo budowlane a prawo cywilne | Co do zasady

Przejdź do treści
Zamów newsletter
Formularz zapisu na newsletter Co do zasady

Prawo budowlane a prawo cywilne

Celem przepisów Prawa budowlanego jest doprowadzenie do wykonania robót budowlanych zgodnie z prawem, ale wyłącznie w aspekcie norm prawa administracyjnego (budowlanego), a nie cywilnego.

Wyrok WSA w Poznaniu z 2 czerwca 2015 r., IV SA/Po 84/15

W piśmie skierowanym do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego (PINB) skarżący sprzeciwił się przebudowie drogi gminnej. Podniósł, że inwestycja wykonywana jest z naruszeniem Prawa budowlanego z racji tego, że wody opadowe z tej drogi zalewają jego nieruchomość, którą wykorzystuje na cele rolnicze. Utrudnia mu to wykonywanie prac polowych i przyczynia się do zmniejszenia plonów. PINB nie przychylił się jednak do stanowiska rolnika i wydał decyzję o umorzeniu postępowania w całości.

W uzasadnieniu decyzji organ podniósł, że została przeprowadzona kontrola prawidłowości prac budowlanych wykonywanych na przedmiotowej drodze. W jej wyniku ustalono, że inwestor (gmina) dokonał zgłoszenia przebudowy drogi wymaganego przez art. 30 ust. 1 pkt 2 Prawa budowlanego do organu administracji architektoniczno-budowlanej pierwszej instancji (w tym wypadku do właściwego starosty). PINB nie stwierdził także, że roboty budowlane były prowadzone samowolnie czy w sposób mogący spowodować zagrożenie bezpieczeństwa ludzi lub mienia bądź zagrożenie środowiska. Roboty nie były też prowadzone z naruszeniem zgłoszenia lub w sposób istotnie odbiegający od ustaleń i warunków określonych w pozwoleniu na budowę, projekcie budowlanym lub w przepisach (art. 50 ust. 1 Prawa budowlanego). Ponadto w trakcie kontroli na terenie inwestycji nie stwierdzono, aby woda zalewała działkę skarżącego.

Rolnik wniósł odwołanie do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który jednak utrzymał zaskarżoną decyzję w mocy i podzielił pogląd starosty, że gmina prawidłowo zrealizowała przebudowę drogi zgodnie ze skutecznie złożonym właściwemu organowi zgłoszeniem, w stosunku do którego nie został złożony sprzeciw. Wobec braku naruszenia prawa postępowanie w tej sprawie było więc bezprzedmiotowe. Właściciel nieruchomości zaskarżył to rozstrzygnięcie do sądu administracyjnego.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu oddalił skargę rolnika. Skład orzekający stanął na stanowisku, że brak jest w tej sprawie przedmiotu postępowania, który naruszałby obowiązujące przepisy Prawa budowlanego. Przebudowa drogi była prowadzona w oparciu o skutecznie dokonane zgłoszenie właściwemu organowi. Wstrzymanie robót budowlanych w świetle obowiązujących przepisów byłoby zatem możliwe tylko wówczas, gdyby roboty te prowadzone były w sposób opisany w art. 50 ust. 1 Prawa budowlanego. Przeprowadzona na miejscu kontrola nie wykazała, aby zaistniała którakolwiek z ww. okoliczności. Ponadto, w ocenie sądu, przepisy prawa administracyjnego nie określają dokładnie, w jaki sposób ma być odwadniana droga. Co za tym idzie, organy obu instancji prawidłowo orzekły, że nie było podstaw do wydania postanowienia o wstrzymaniu prowadzenia robót budowlanych, a w konsekwencji decyzji nakładającej na inwestora obowiązki określone w art. 51 ust. 1 Prawa budowlanego (m.in. zaniechanie dalszych robót budowlanych, rozbiórka obiektu budowlanego lub jego części, doprowadzenie obiektu do stanu poprzedniego). Celem przepisów art. 50 oraz 51 Prawa budowlanego jest bowiem takie wykonanie robót budowlanych, aby były one zgodne z prawem, ale jedynie w aspekcie przepisów prawa administracyjnego (budowlanego), a nie cywilnego, które reguluje kwestie odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną działaniami inwestora oraz ochrony własności.

W świetle komentowanego orzeczenia może więc się zdarzyć, że za zgodne z szeroko rozumianym prawem administracyjnym zostaną uznane działania naruszające prawo własności. W takim wypadku właściciel (współwłaściciel) może dochodzić swoich praw nie przed organami nadzoru budowlanego, lecz jedynie przed sądami powszechnymi1.

Łukasz Filipek, praktyka nieruchomości i inwestycji budowlanych kancelarii Wardyński i Wspólnicy


1 Por. także wyrok WSA w Szczecinie z 9 czerwca 2011 r., II SA/SZ 347/11, Legalis nr 379848; wyrok NSA z 4 lutego 2010 r., II OSK 259/09, Legalis nr 223493.