Regulacje FIDIC w zakresie odpowiedzialności za wady wymagają dostosowania do prawa polskiego | Co do zasady

Przejdź do treści
Zamów newsletter
Formularz zapisu na newsletter Co do zasady

Regulacje FIDIC w zakresie odpowiedzialności za wady wymagają dostosowania do prawa polskiego

Środowisko budowlane często podnosi słuszny postulat, żeby modyfikacje ogólnych warunków FIDIC ograniczyć do niezbędnych kwestii. Jedną z nich są zasady odpowiedzialności wykonawcy za wady obiektu. Brak ich uregulowania w warunkach szczególnych może prowadzić do sporów.

Zgodnie z polskim orzecznictwem zamawiający może odmówić odbioru obiektu tylko w przypadku, gdy zawiera on wadę istotną, czyli uniemożliwiającą użytkowanie. Jeżeli natomiast występują wady, mimo których budynek może być użytkowany, to zamawiający zmuszony jest tolerować obecność ekip roboczych wykonawcy oraz prowadzenie prac naprawczych już w trakcie korzystania z budynku.

FIDIC podobnie reguluje procedury związane z zakończeniem zasadniczych prac budowlanych. Momentem, w którym zamawiający przejmuje obiekt we władanie (wraz z ryzykiem przypadkowej utraty lub uszkodzenia robót, które w trakcie robót ponosi wykonawca), jest dzień następujący po wystawieniu świadectwa przejęcia przez inżyniera. W świadectwie przejęcia natomiast wskazuje się roboty zaległe oraz wady i usterki do naprawienia przez wykonawcę.

Zarówno zatem w sytuacji, gdy kontrakt budowlany jest przygotowany w oparciu o warunki ogólne FIDIC, jak i wtedy, gdy ich nie wykorzystuje, przejęcie obiektu przez zamawiającego zazwyczaj nie oznacza realnego zakończenia prac wykonawcy.

W polskiej praktyce stosowania warunków kontraktowych FIDIC odbiór w rozumieniu prawa cywilnego zazwyczaj utożsamia się z wydaniem świadectwa przejęcia przez inżyniera. Do świadectwa przejęcia załączany jest wówczas protokół odbioru – dokument nawiązujący do treści polskiego przepisu. Pozwala to uniknąć wątpliwości co do skutków, jakie należy przypisać temu zdarzeniu w świetle krajowych regulacji.

W literaturze przedmiotu pojawia się także koncepcja odmienna, zgodnie z którą wystawienie świadectwa przejęcia nie stanowi wygaśnięcia zobowiązania i rozpoczęcia biegu terminów rękojmi.  Zgodnie z tym podejściem do skutków tych dochodzi dopiero wraz z wystawieniem świadectwa wykonania1. Takie ujęcie jest jednak rzadziej stosowane w umowach.

Wybór jednego z powyższych rozwiązań będzie zależał głównie od woli stron umowy, czy raczej od preferencji podmiotu przygotowującego wzór umowy.

Świadectwo przejęcia oraz świadectwo wykonania to dokumenty wywodzące się z systemu prawa anglosaskiego i nie znajdujące odpowiedników w naszym porządku prawnym. Ze względu na przewidziane przez FIDIC skutki ich wydania, wyżej opisanym rozwiązaniom nie można przypisać cech dokładnie odpowiadających uregulowaniom polskim i wskazać jedynego prawidłowego sposobu modyfikacji warunków ogólnych.

Co jednak najważniejsze, obie powyższe koncepcje należy uznać za dopuszczalne w granicach polskiego prawa, gdyż mieszczą się w zakresie swobody umów.

Duże wątpliwości budzi natomiast zestawienie zasad odpowiedzialności wykonawcy za wady obiektu przewidzianych w FIDIC z przepisami prawa polskiego.

Odpowiedzialność wykonawcy za wady obiektu w FIDIC i w prawie polskim

Przede wszystkim na podstawie warunków kontraktowych FIDIC zobowiązaniem umownym wykonawcy jest – w zależności od książki2 – zaprojektowanie, wykonanie i usunięcie wad lub tylko wykonanie i usunięcie wad. Usunięcie wad zawsze jest zatem objęte treścią zobowiązania wykonawcy. Odpowiedzialność za wady odbywa się na podstawie klauzuli 11, w ramach instytucji okresu zgłaszania wad. Zgodnie z oryginalnym brzmieniem warunków kontraktowych FIDIC okres ten rozpoczyna się od wydania świadectwa przejęcia i zgodnie z wzorem załącznika do oferty publikowanego przez FIDIC trwa 365 dni. W tym czasie wykonawca wykonuje roboty zaległe i naprawia wady, po czym wystawiane jest świadectwo wykonania świadczące o zwolnieniu wykonawcy z wszelkich zobowiązań związanych z kontraktem.

Powyższe procedury znacząco różnią się od uregulowań prawa polskiego w zakresie odpowiedzialności za wady przedmiotu umowy.

Otóż zgodnie z regulacją Kodeksu cywilnego usuwanie wad nie odbywa się w ramach wykonywania umowy, ale po zakończeniu jej realizacji. Konsekwencje wystąpienia wad przedmiotu umowy rozpatrywane są na podstawie przepisów o rękojmi za wady oraz o gwarancji jakości. Rękojmia jest reżimem obowiązującym z mocy prawa, od momentu odbioru obiektu. Natomiast udzielenie gwarancji przez wykonawcę jest fakultatywne.

Gdy warunki szczególne nie modyfikują oryginalnych zasad FIDIC, ukształtowanie odpowiedzialności wykonawcy za wady będzie zależne od przyjętej interpretacji.

Pogląd dominujący zarówno w literaturze przedmiotu, jak i w orzecznictwie zakłada, że okres zgłaszania wad to umowna modyfikacja rękojmi za wady. Zgodnie bowiem z przepisem art. 558 § 1 k.c. strony mogą odpowiedzialność z tytułu rękojmi rozszerzyć, ograniczyć lub wyłączyć. W takim wypadku zamawiającemu będą przysługiwały tylko takie uprawnienia i w takim terminie, jaki wynika z kontraktu. Na przykład czas obowiązywania rękojmi będzie wynosił 365 dni, podczas gdy ustawa przewiduje okres 2-letni.

Należy mieć także na uwadze pogląd odmienny, zgodnie z którym instytucji okresu zgłaszania wad nie można utożsamiać z rękojmią, a standardowych uregulowań FIDIC uznawać za modyfikację ustawowych zasad dotyczących rękojmi, bowiem podstawową zasadą odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wady jest brak wiedzy o wadzie w chwili odbioru obiektu. Jeżeli inwestor wiedział o istnieniu wady w chwili odbioru, następuje wyłączenie odpowiedzialności wykonawcy (art. 557 § 1 k.c.)3. W tym ujęciu okres zgłaszania wad jest poczytywany za element zobowiązania umownego wykonawcy, nieuregulowany w polskim prawie oraz funkcjonujący obok i niezależnie od reżimu odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wady.

Ponieważ każda z wyżej przedstawionych interpretacji prowadzi do dalece różnych skutków – szczególnie w zakresie okresu obowiązywania odpowiedzialności za wady – zasady te należy doprecyzować w warunkach szczególnych kontraktu, określając ich stosunek do uregulowań kontraktowych.

Warto jak najwcześniej stworzyć projekt karty gwarancyjnej

Należy też podkreślić, że jeśli warunki ogólne pozostaną niezmodyfikowane, zamawiającemu nie będą przysługiwały uprawnienia z tytułu gwarancji jakości. Zarówno na podstawie poprzedniego stanu prawnego, jak i obowiązujących od 25 grudnia 2014 r. nowych przepisów Kodeksu cywilnego odpowiedzialność z tytułu gwarancji jakości to reżim umowny, który konstytuuje się wtedy, gdy wykonawca udzieli gwarancji zamawiającemu. Zgodnie z przepisem art. 557 k.c. udzielenie gwarancji następuje przez złożenie oświadczenia gwarancyjnego, które określa obowiązki gwaranta i uprawnienia kupującego4.

Jeśli natomiast wykonawca złożył oświadczenie o udzieleniu gwarancji, lecz nie zostały określone warunki jej obowiązywania, wówczas znajdzie zastosowanie regulacja kodeksowa. Ponieważ jednak – odmiennie niż w przypadku rękojmi za wady – zasady dotyczące odpowiedzialności z tytułu gwarancji jakości są w ustawie mało rozbudowane, warto, by strony precyzyjne określiły warunki jej realizacji w kontrakcie.

Udzielenie gwarancji następuje dopiero przy odbiorze obiektu, jednak wzór takiego dokumentu powinien zostać sporządzony jeszcze przed podpisaniem umowy. Ponieważ naprawa wad w obiekcie niejednokrotnie pociąga za sobą znaczne koszty, ryzyko ponoszenia za nie odpowiedzialności – w zakresie określonym w treści karty gwarancyjnej – wymaga wkalkulowania w cenę, za jaką wykonawca oferuje wykonać dane zadanie.

Jeżeli natomiast w umowie zawarte zostanie zobowiązanie wykonawcy do udzielenia gwarancji na rzecz zamawiającego, lecz nie zostaną ustalone jej warunki, wykonawca musi przyjąć na siebie jedynie te zobowiązania, które w tym zakresie przewiduje ustawa. Natomiast w przypadku, gdy zamawiający chce warunki gwarancji dostosować do cech charakterystycznych danego obiektu i uregulować je odmiennie niż w ustawie, warto uczynić wzór gwarancji załącznikiem do umowy głównej lub elementem dokumentacji przetargowej.

Sporządzenie projektu karty gwarancyjnej już na etapie zawierania umowy nie wyklucza oczywiście zmian jej treści podczas realizacji kontraktu, na przykład wskutek ujawnienia się nieznanych wcześniej właściwości obiektu, co do których wykonawca zdecyduje się udzielić gwarancji, lub wskutek przyjęcia przez zamawiającego ryzyka za rozwiązania zastosowane z odstępstwem od pierwotnych założeń zawartych w umowie.

Trzeba jednak pamiętać, że w przypadku umów finansowanych ze środków publicznych zawsze należy uwzględniać regulację art. 144 p.z.p. dotyczącą dopuszczalnych zmian umów zawieranych w reżimie zamówień publicznych. Rozszerzenie zakresu gwarancji będzie wówczas zależne od woli wykonawcy, bowiem jego zobowiązanie ogranicza się jedynie do wzoru zatwierdzonego podczas zawierania umowy.

Sporządzenie wzoru gwarancji już na etapie zawierania umowy głównej daje zamawiającemu pewność co do minimalnych uprawnień, jakie w momencie odbioru przyzna mu wykonawca. Nie ma takiej pewności, gdy dokument gwarancji negocjowany jest dopiero po zawarciu umowy – na przykład niedługo przed odbiorem.

Hanna Drynkorn, praktyka infrastruktury, transportu, zamówień publicznych i PPP kancelarii Wardyński i Wspólnicy


1 J. Strzępka, Wybrane problemy stosowania międzynarodowych standardowych warunków kontraktowych FIDIC, System Prawa Handlowego. Tom 5, Legalis.

2 Artykuł odnosi się do najczęściej stosowanych w Polsce – książki żółtej i książki czerwonej

3 J. Strzępka, dz. cyt.

4 Terminologia odwołująca się do umowy sprzedaży wynika z kaskadowego odwołania przy rękojmi dotyczącej umowy o roboty budowlane do przepisów dotyczących umowy o dzieło i następnie umowy sprzedaży