Historie z KIO: Wykonawca nie musi składać dokumentów wystawionych przez zamawiającego
Ilość oświadczeń i dokumentów składanych przez wykonawców w trakcie postępowania o udzielenie zamówienia wymusiła na ustawodawcy wprowadzenie mechanizmów ograniczających biurokrację. Jednym z kluczowych przepisów w tym aspekcie jest art. 26 ust. 6 p.z.p., którego cel i praktyczne zastosowanie wyjaśniła Krajowa Izba Odwoławcza w wyroku z 13 marca 2020 r. (KIO 439/20).
Wyjątek od obowiązku składania dokumentów
Obowiązek złożenia dokumentów określonych w art. 25 ust. 1 p.z.p. został nałożony na wykonawców w art. 26 ust. 1 p.z.p. Przepis stwierdza, że zamawiający przed udzieleniem zamówienia o wartości równej lub powyżej kwot określonych w przepisach wydanych na podstawie art. 11 ust. 8 p.z.p. wzywa wykonawcę, którego oferta została najwyżej oceniona, do złożenia oświadczeń lub dokumentów potwierdzających okoliczności z art. 25 ust. 1 p.z.p. Wykonawca będzie zobowiązany do złożenia wymaganych oświadczeń i dokumentów w terminie minimum 10 dni.
Ustawodawca wprowadził w art. 26 ust. 6 p.z.p. wyjątek od tego obowiązku, bowiem wykonawca nie musi składać oświadczeń lub dokumentów potwierdzających okoliczności, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt 1 i 3, jeżeli:
- zamawiający posiada oświadczenia lub dokumenty dotyczące tego wykonawcy lub
- może je uzyskać za pomocą bezpłatnych i ogólnodostępnych baz danych, w szczególności rejestrów publicznych w rozumieniu ustawy z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne.
Cel stosowania wyjątku w oczach Krajowej Izby Odwoławczej (KIO 439/20)
Należy zatem zadać pytanie, czy wykonawca może nie składać w toczącym się postępowaniu oświadczeń lub dokumentów, które wystawił ten sam zamawiający na podstawie innego postępowania. Czy w takim przypadku wykonawca może powoływać się na art. 26 ust. 6 p.z.p., broniąc się przed zarzutami innych podmiotów, że nie złożył wymaganych oświadczeń lub dokumentów?
Na te pytania Krajowa Izba Odwoławcza w wyroku z 13 marca 2020 r. KIO 439/20 odpowiedziała twierdząco, bowiem: Z powyższych przepisów wynika, że jeśli zamawiający dysponuje dokumentami potwierdzającymi spełnianie przez wykonawcę warunków udziału w postępowaniu, wykonawca nie ma obowiązku ich składać. Ustawodawca wprowadził powyższe rozwiązanie w celu ograniczenia ilości dokumentów, których zamawiający musiałby żądać, a wykonawca składać, w sytuacji gdy nie ma takiej potrzeby, gdyż konieczne do oceny spełniania warunku dokumenty są już w posiadaniu zamawiającego. Rozwiązanie to ma zatem na celu odbiurokratyzowanie procedur zamówień publicznych i ułatwienie wykonawcom ubiegania się o zamówienia publiczne.
KIO podkreśliła zatem, aby za każdym razem, gdy się korzysta z art. 26 ust. 6 p.z.p., brać pod uwagę możliwość zredukowania obowiązków biurokratycznych, jeżeli nie będzie to na szkodę dla interesów żadnej ze stron postępowania zamówieniowego. Przepis art. 26 ust. 6 ma szczególne znaczenie w przypadku niezasadnych odwołań, które skupiają się wyłącznie na braku złożenia poszczególnych oświadczeń lub dokumentów. Wykonawca może więc zrezygnować ze złożenia dokumentów lub oświadczeń, jeśli zamawiający ma do nich bezpośredni dostęp, bowiem sam je wydał, lub są ogólnodostępne w bezpłatnych bazach danych, co podkreśla KIO: Niecelowe byłoby (…) zwracanie się przez wykonawcę do zamawiającego o wystawienie referencji tylko po to, aby następnie temu samemu zamawiającemu przedstawiać te same, wystawione przez niego samego referencje. Temu właśnie służy wprowadzenie art. 26 ust. 6 ustawy Pzp, aby takich wyłącznie formalnych, niepotrzebnych czynności, wykonawcy nie musieli wykonywać.
Podsumowanie
Ustawodawca zamieścił w art. 26 ust. 6 p.z.p. przepis mający na celu zredukowanie ilości wymaganych oświadczeń i dokumentów. Z analizy prawnej tego przepisu przeprowadzonej przez KIO wynika, że: (…) skoro wybrany wykonawca wskazał usługę wykonywaną na rzecz zamawiającego prowadzącego postępowanie, to nie był zobowiązany do złożenia dokumentów potwierdzających należyte wykonanie tej usługi, gdyż zamawiający był w posiadaniu takich dokumentów i nie kwestionował prawidłowości wykonania tej usługi.
Cyprian Herl, praktyka infrastruktury, transportu, zamówień publicznych i PPP kancelarii Wardyński i Wspólnicy