Czy zażalenie można wnieść od razu do sądu drugiej instancji? | Co do zasady

Przejdź do treści
Zamów newsletter
Formularz zapisu na newsletter Co do zasady

Czy zażalenie można wnieść od razu do sądu drugiej instancji?

Skoro w przepisach dotyczących zażalenia na postanowienie sądu pierwszej instancji nie wskazano, do jakiego sądu należy wnieść ten środek odwoławczy, odpowiednie zastosowanie powinny znaleźć przepisy dotyczące apelacji. Termin do wniesienia zażalenia uważa się za zachowany również wtedy, gdy przed jego upływem strona wniosła ów środek do sądu drugiej instancji właściwego funkcjonalnie.  

Uchwała Sądu Najwyższego z 19 lutego 2015 r., III CZP 100/14

Zgodnie z art. 78 Konstytucji każda ze stron ma prawo do zaskarżenia orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji; wyjątki od tej zasady oraz tryb zaskarżania określa ustawa. Rozwinięciem tej regulacji jest zasada dwuinstancyjności postępowania sądowego określona w art. 176 ust. 1 Konstytucji RP.

Instytucjami umożliwiającymi skorzystanie z ww. konstytucyjnych regulacji są środki odwoławcze, a wśród nich – apelacja i zażalenie.

Zgodnie z art. 397 § 2 zd. 1 k.p.c. do postępowania toczącego się na skutek zażalenia stosuje się odpowiednio przepisy o postępowaniu apelacyjnym. Z kolei zgodnie z art. 369 § 3 k.p.c. termin do wniesienia apelacji określony w § 1 i 2 uważa się za zachowany także wtedy, gdy przed jego upływem strona wniosła apelację do sądu drugiej instancji, który jest zobowiązany niezwłocznie przesłać apelację do sądu, który wydał zaskarżony wyrok.

Apelację można, a zażalenia nie?

Rozpatrywane przez Sąd Najwyższy zagadnienie dotyczyło możliwości odpowiedniego zastosowania art. 369 § 3 k.p.c. do zażalenia na postanowienie sądu pierwszej instancji przysługującego do sądu drugiej instancji. Skarżący wniósł zażalenie na postanowienie sądu pierwszej instancji bezpośrednio do sądu drugiej instancji. Sąd ten przesłał je do sądu, który wydał zaskarżone orzeczenie, jednakże wpłynęło ono już po terminie, co skutkowało jego odrzuceniem.

Rozpoznając zażalenie na powyższą decyzję procesową, sąd drugiej instancji powziął poważne wątpliwości i przedstawił Sądowi Najwyższemu następujące zagadnienie:

Czy zażalenie wniesione w terminie tygodniowym od doręczenia stronie skarżącej postanowienia bezpośrednio do sądu drugiej instancji właściwego funkcjonalnie, jest zażaleniem wniesionym z zachowaniem ustawowego terminu określonego w art. 395 § 2 k.p.c.?.

Zażalenie jak apelacja

Na powyższe pytanie Sąd Najwyższy udzielił odpowiedzi pozytywnej.

W uzasadnieniu swojej uchwały SN podkreślił, że zarówno apelacja jak i zażalenie są zwyczajnymi środkami zaskarżenia o charakterze dewolutywnym, a zatem regulacja sposobu ich wnoszenia powinna być taka sama. Ustawodawca nie uregulował tej kwestii w przepisach dotyczących zażalenia, wobec czego, zgodnie z art. 397 § 2 k.p.c., mają w tym zakresie odpowiednie zastosowanie przepisy o apelacji, a więc także art. 369 § 3 k.p.c, gdyż analogiczne rozwiązanie, łagodzące skutki wniesienia odwołania do niewłaściwego sądu, powinno dotyczyć obu tych środków odwoławczych, tym bardziej, że zażalenie jest środkiem o mniejszym niż apelacja stopniu sformalizowania.

Sąd Najwyższy podkreślił, że w przepisach dotyczących zażalenia nie określono sądu, do którego należałoby wnieść ten środek odwoławczy, poprzestając na wskazaniu, że zażalenie na postanowienie sądu pierwszej instancji przysługuje do sądu drugiej instancji, z czego wywieść można, że zażalenie to rozpatruje właśnie ten sąd. Ponieważ jednak żaden przepis nie reguluje tej kwestii bezpośrednio, należy zastosować odpowiednio przepis głoszący, że apelację wnosi się do sądu, który wydał zaskarżony wyrok.

Analizując przedmiotową sprawę, należy wziąć również pod uwagę nowelizację k.p.c.1, która weszła w życie z dniem 3 maja 2012 r., bowiem na jej mocy został wprowadzony przepis art. 369 § 3 k.p.c. Celem takiego rozwiązania było wyeliminowanie sytuacji, w których dochodziło do odrzucenia apelacji wniesionej wprost do sądu drugiej instancji z pominięciem sądu, który wydał zaskarżone orzeczenie, co było skutkiem wyjątkowo niekorzystnym dla stron. W omawianej uchwale Sąd Najwyższy podkreślił, że powyższy cel nowelizacji można odnieść wprost także do zażalenia na postanowienie sądu pierwszej instancji.

Sąd Najwyższy nie podzielił również poglądu zaprezentowanego w postanowieniu z 20 marca 2014 r. (II CZ 107/13), zgodnie z którym przepis art. 369 § 3 k.p.c. nie przedstawia uniwersalnej metody działania w razie wniesienia środka zaskarżenia do niewłaściwego sądu, lecz odnosi się jedynie do wniesienia w taki sposób apelacji i – jako przepis szczególny – nie powinien być stosowany do pozostałych środków zaskarżenia wnoszonych do niewłaściwego sądu. Podkreślił natomiast, że przepis art. 397 § 2 k.p.c. umożliwia stosowanie w postępowaniu zażaleniowym każdego, również szczególnego przepisu dotyczącego apelacji, jeśli brak takiej regulacji w przepisach o postępowaniu zażaleniowym udaremnia ich właściwe zastosowanie.

Z tych też powodów Sąd Najwyższy podjął następującą uchwałę:

Przewidziany w art. 394 § 2 k.p.c. termin do wniesienia zażalenia na postanowienie sądu pierwszej instancji jest zachowany także wtedy, gdy przed jego upływem strona wniosła zażalenie do sądu drugiej instancji właściwego funkcjonalnie (art. 397 § 2 zdanie pierwsze w związku z art. 369 § 3 k.p.c.).

Oliwia Lewandowska, praktyka postępowań sądowych i arbitrażowych kancelarii Wardyński i Wspólnicy


1 Ustawa z dnia 16 września 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 233, poz. 1381).