Projekt ustawy wiatrakowej trafił do Sejmu | Co do zasady

Przejdź do treści
Zamów newsletter
Formularz zapisu na newsletter Co do zasady

Projekt ustawy wiatrakowej trafił do Sejmu

Od dłuższego już czasu na bieżąco śledzimy prace nad zmianą przepisów o lokalizacji elektrowni wiatrowych w Polsce. W październiku 2024 r. omawialiśmy projekt nowelizacji ustawy wiatrakowej, który zakładał m.in. liberalizację zasady odległościowej. W marcu 2025 r. projekt ten, w nieco zmienionej formie, trafił do Sejmu i jest nareszcie procedowany. Kluczowe założenia pozostały jednak bez zmian – nowelizacja ma na celu przyspieszenie rozwoju lądowej energetyki wiatrowej w Polsce, głównie poprzez zniesienie zasady 10H i wprowadzenie nowego limitu minimalnej odległości od zabudowy mieszkaniowej, wynoszącego 500 metrów. W tym artykule przedstawiamy najważniejsze różnice względem poprzednio omawianego projektu.

Nowe ograniczenia w lokalizowaniu elektrowni wiatrowych

Wcześniejszy projekt przewidywał wprowadzenie minimalnej odległości 500 m od obszarów Natura 2000. Obecna wersja dodatkowo zakłada zakaz lokalizacji elektrowni wiatrowych, które kwalifikują się jako przeszkody lotnicze (wysokość ≥ 100 m), w przestrzeniach powietrznych Military Route (MRT) oraz Military Control Zone (MCTR). Uzasadnienie nowelizacji wskazuje, że dotychczasowa konieczność uzgadniania projektów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (dalej: MPZP) z właściwymi organami wojskowymi często prowadziła do długotrwałych sporów sądowych, stąd potrzeba jednoznacznego wskazania obszarów wyłączonych z możliwości inwestycyjnych.

Nowelizacja wprowadza również ograniczenia dotyczące odległości od dróg krajowych. Zgodnie z projektem elektrownie wiatrowe muszą być lokalizowane w odległości nie mniejszej niż maksymalna całkowita wysokość turbiny (określona w MPZP) od pasa drogowego. Projektodawca wskazuje, że zjawiska takie jak ruch łopat czy migające światła mogą negatywnie wpływać na bezpieczeństwo ruchu, a dodatkowym zagrożeniem jest oblodzenie spadające z łopat.

W szczególnie uzasadnionych przypadkach, biorąc pod uwagę wymogi prawidłowego przygotowania, realizacji i późniejszego funkcjonowania drogi krajowej, w tym jej potencjalnej rozbudowy lub zwiększenia przepustowości oraz zachowania odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa ruchu drogowego, Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad (dalej: GDDKiA), po przedstawieniu uzasadnienia, będzie mógł uzgodnić plan miejscowy określający odległość mniejszą niż jednokrotność maksymalnej całkowitej wysokości elektrowni wiatrowej.

Co istotne i potencjalnie niepokojące dla inwestycji wiatrowych, po nowelizacji wojewoda w decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (dalej: ZRID) będzie określał ograniczenie w korzystaniu z nieruchomości polegające na nakazie rozbiórki elektrowni wiatrowej znajdującej się w odległości mniejszej niż wskazane wyżej limity. Jednocześnie, w ramach tego samego ZRID, wojewoda wprowadzi zakaz wydawania pozwoleń na budowę, przebudowę lub rozbudowę elektrowni wiatrowych w odległości mniejszej niż dopuszczalna zgodnie z nowelizacją. Decyzje te będą miały rygor natychmiastowej wykonalności. W omawianym projekcie przewidziano jednak wyjątek, który pozwala GDDKiA w szczególnie uzasadnionych przypadkach wskazać we wniosku o wydanie ZRID, że mimo niezachowania odległości nakaz rozbiórki istniejących elektrowni wiatrowych lub zakaz wydawania pozwoleń na budowę dotyczących elektrowni wiatrowych nie powinien być orzekany.

Za ograniczenie w korzystaniu z nieruchomości przez nakaz rozbiórki elektrowni wiatrowej znajdującej się w bliższej niż dopuszczalna odległości od pasa drogowego należne będzie odszkodowanie. Co istotne i kontrowersyjne, do odszkodowania będzie uprawniony właściciel nieruchomości. Ewentualne rozliczenia między właścicielem nieruchomości a podmiotem, który dzierżawi daną nieruchomość, odbywać się będą na podstawie zawartej między nimi umowy. Z tego względu istotne jest, aby umowy dzierżawy lub osobne umowy zawierane pomiędzy właścicielem i inwestorem zawierały odpowiednie postanowienia uwzględniające tego rodzaju ryzyko. Warto przy tym zaznaczyć, że jeśli elektrownia wiatrowa została zrealizowana bez wymaganego pozwolenia na budowę lub niezgodnie z jego treścią, nakaz jej rozbiórki nie będzie rodzić roszczeń o odszkodowanie.

Zmiany w zakresie odległości od sieci elektroenergetycznych

Projekt ma zwiększyć dostępność terenów pod inwestycje. Jednym z przejawów realizacji tego celu jest zawężenie definicji „sieci elektroenergetycznych najwyższych napięć” wyłącznie do napowietrznych linii elektroenergetycznych, co ograniczy katalog przeszkód wymagających zachowania buforów odległości.

Obecnie obowiązujące przepisy wymagają, by odległość od sieci wynosiła co najmniej trzykrotność średnicy wirnika wraz z łopatami lub dwukrotność całkowitej wysokości elektrowni – w zależności od tego, która wartość jest większa. Nowelizacja przewiduje możliwość zastosowania innej, także mniejszej odległości, jeżeli operator systemu przesyłowego wskaże ją na etapie składania wniosków do projektu MPZP, z odpowiednim uzasadnieniem uzgodnionym z inwestorem.

Równoległe prowadzenie procedur środowiskowych i planistycznych

Zmienić się mają także przepisy ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku. Projekt dopuszcza rozpoczęcie procedury wydania decyzji środowiskowej jeszcze przed uchwaleniem MPZP lub przyjęciem zintegrowanego planu inwestycyjnego (dalej: ZPI). Przed wydaniem decyzji inwestor będzie wezwany do dostarczenia planu, z możliwością zawieszenia postępowania do czasu jego przedłożenia. Choć to rozwiązanie wydaje się słuszne, jego lakoniczność może w przyszłości wymagać doprecyzowania.

Lokalizacja elektrowni wiatrowych

Do projektu dodano nowy przepis, który określa wyjątek od obowiązku sporządzenia MPZP, na podstawie którego ma być lokalizowana elektrownia wiatrowa, co najmniej dla obszaru położonego w granicach gminy, w której jest ona lokalizowana, znajdującego się w strefie ochronnej (tj. 500 m – według omawianej nowelizacji). Obowiązek ten nie będzie dotyczył obszarów, na których obowiązuje już MPZP, który uniemożliwia zabudowę budynkami mieszkalnymi. W wyniku tej zmiany zmniejsza się potencjalny obszar, który należałoby objąć planem miejscowym. Odpowiednio będzie miało to zastosowanie także do gmin pobliskich. Jak wskazuje projektodawca, z punktu widzenia bezpieczeństwa społeczności lokalnych zmiana nie wywołuje żadnych negatywnych następstw, jako że wielkość strefy ochronnej jest taka sama.

Główną zmianą względem omawianego przez nas poprzednio projektu w zakresie lokalizacji elektrowni wiatrowych na podstawie ZPI jest brak możliwości zastosowania uproszczonych konsultacji publicznych. Omawiana nowelizacja wyłączyła bowiem możliwość zastosowania przepisu dopuszczającego ograniczenie form konsultacji społecznych do zbierania uwag oraz prowadzenia konsultacji społecznych przez okres co najmniej 21 dni, gdy ZPI przewiduje lokalizację elektrowni wiatrowej. Ponadto ZPI, podobnie jak MPZP, będzie podlegał opiniowaniu przez organy wykonawcze sąsiadujących gmin oraz uzgodnieniu z GDDKiA.

Dalsze zmiany dotyczące prosumenta wirtualnego

Jedną z głównych zmian jest uwzględnienie możliwości, żeby gminy stały się prosumentami wirtualnymi. Proponowane przepisy przewidują 15-letni okres rozliczeniowy od momentu pierwszej sprzedaży energii do sieci. Gmina może zgłosić wiele punktów poboru energii, zyskując status prosumenta dla każdego z osobna. Jeśli moc instalacji nie zostanie wykorzystana, z możliwości stania się wirtualnym prosumentem skorzystać mogą również gminy pobliskie.

Zgodnie z nowelizacją inwestor nie będzie miał obowiązku zawierania umów, których przedmiotem jest objęcie udziałów w łącznej mocy zainstalowanej elektrowni wiatrowej, jeżeli łączne zainteresowanie mieszkańców gminy, gmin pobliskich, samych samorządów gminy i gmin pobliskich nie przekracza 50 kW.

Nowe przepisy doprecyzowują również zasady rozliczeń od momentu zgłoszenia prosumentów. Jak podkreślono w uzasadnieniu, przepisy ustawy o odnawialnych źródłach energii, poza tymi wyłączonymi wprost w ustawie wiatrakowej, mają bezpośrednie zastosowanie, gdyż prosumenci, którzy powstali w oparciu o ustawę wiatrakową, mają dokładnie taki sam status prawny jak inni prosumenci wirtualni.

Projekt ustawy uwzględnia również przepisy dotyczące modernizacji istniejących elektrowni wiatrowych (tzw. repowering). Tę tematykę szczegółowo omówimy w osobnym artykule.

Radosław Wasiak, adwokat, Zuzanna Poleszak, praktyka energetyczna kancelarii Wardyński i Wspólnicy