Polska znów się spóźnia | Co do zasady

Przejdź do treści
Zamów newsletter
Formularz zapisu na newsletter Co do zasady

Polska znów się spóźnia

Komisja Europejska upomina się o nowe dokumenty planistyczne wymagane na mocy ramowej dyrektywy wodnej i dyrektywy powodziowej.
Ogromne zniszczenia po wiosennych powodziach skłaniają do refleksji na temat możliwości zapobiegania skutkom powodzi w przyszłości. Trudno podjąć się kompleksowej oceny przyczyn, dla których zjawisko hydrometeorologiczne przeradza się w Polsce w tragiczny kataklizm. Warto jednak się przyjrzeć przepisom prawa mającym na celu ograniczenie strat powodziowych, szczególnie że na początku czerwca Komisja Europejska wysłała do 12 państw członkowskich, w tym do Polski, pierwsze ostrzeżenie w związku z niedopełnieniem nałożonego przez ramową dyrektywę wodną obowiązku przekazania Komisji Europejskiej raportu dotyczącego planów gospodarowania wodami na obszarach dorzeczy. Polska ma dwa miesiące na udzielenie Komisji odpowiedzi.
Jednocześnie już w styczniu tego roku Komisja Europejska wystosowała wobec Polski zarzuty w sprawie implementacji postanowień dyrektywy 2007/60/WE Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie oceny ryzyka powodziowego i zarządzania nimi (tzw. dyrektywa powodziowa).
Ramowa dyrektywa wodna 2000/60/WE (RDW) z dnia 23 października 2000 r. ustanawiająca ramy wspólnotowego działania w dziedzinie polityki wodnej, a mająca na celu osiągnięcie dobrego stanu wszystkich wód europejskich do 2015 roku, została transponowana do prawodawstwa polskiego głównie przez ustawy: Prawo wodne, Prawo ochrony środowiska i ustawę o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, wraz z aktami wykonawczymi do tych ustaw. Aktualnie toczą się prace nad wprowadzeniem do polskiego prawodawstwa postanowień dyrektywy powodziowej. Projekt ustawy zmieniającej m.in. Prawo wodne jest na końcowym etapie prac rządowych.
Warto zaznaczyć, że do podstawowych dyrektyw dotyczących gospodarki wodnej, poza wyżej opisanymi, zalicza się również dyrektywę 2006/118/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 12 grudnia 2006 roku w sprawie ochrony wód podziemnych przed zanieczyszczeniem i pogorszeniem ich stanu (zwane dyrektywą córką RDW) oraz dyrektywę 2008/56/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 17 czerwca 2008 roku ustanawiającą ramy działań Wspólnoty w dziedzinie polityki środowiska morskiego (dyrektywa ramowa w sprawie strategii morskiej).
W odpowiedzi na styczniowe zarzuty Komisji Europejskiej Polska w marcu poinformowała o stopniu zaawansowania wdrożenia dyrektywy powodziowej i wnioskowała na tej podstawie o zaprzestanie postępowania przez Komisję. Ministerstwo Środowiska w połowie czerwca informowało, że nie ma oficjalnego potwierdzenia, że zmienił się status sprawy ze strony Komisji Europejskiej. W komunikacie z dnia 14 lipca Komisja Europejska poinformowała, że postanowiła wystosować wobec Polski tzw. uzasadnioną opinię (pisemne ostrzeżenie) w ramach postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom wynikającym z prawa wspólnotowego.
Ministerstwo informuje również, że toczą się prace nad przygotowaniem dokumentów planistycznych wymaganych przez dyrektywę powodziową: m.in. wstępnej oceny ryzyka powodziowego, która powinna być ukończona do 22 grudnia 2011 r., map zagrożenia powodziowego i map ryzyka powodziowego oraz planów zarządzania ryzykiem powodziowym (terminy przygotowania to, odpowiednio, 22 grudnia 2013 roku i 22 grudnia 2015 roku). Opracowywanie planów zarządzania ryzykiem powodziowym będzie skoordynowane z planami gospodarowania wodami dla obszarów dorzeczy wymaganymi przez RDW.
Zgodnie z RDW państwa członkowskie miały obowiązek opublikować plany gospodarowania wodami w dorzeczach, będące jednymi z podstawowych dokumentów planistycznych przewidzianych przez RDW, do końca 2009 roku. W Polsce projekty odpowiednich planów dla dorzeczy Wisły, Odry i ośmiu innych rzek zostały przygotowane w 2008 roku. W czerwcu ubiegłego roku został zakończony proces konsultacji społecznych, lecz do dziś nie została przygotowana i opublikowana ostateczna wersja planów, stąd też ostrzeżenie Komisji. Projekty planów można przeglądać na stronach Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej.
Ponadto, choć tego nie dotyczy już ostrzeżenie, niezbędne jest zakończenie prac nad programem wodno-środowiskowym kraju, czyli dokumentem planistycznym będącym odpowiednikiem programu działań wg RDW.
Dotychczasowe krajowe uregulowania prawne nie biorą pod uwagę pełnego zakresu wymagań wynikających z podstawowych dyrektyw wodnych. Dotyczy to m.in. procedury uzgodnień przy opracowywaniu planów zagospodarowania przestrzennego na poziomie regionalnym i lokalnym.
Nowelizacja ustawy Prawo wodne, nad którą pracuje rząd, przewiduje wprowadzenie obligatoryjnego 18-miesięcznego terminu na uwzględnienie granic terenów zagrożonych powodzią bezpośrednio w koncepcji przestrzennego zagospodarowania kraju, planach zagospodarowania przestrzennego województw, studiach uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin i w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego. Dotychczas odpowiednie organy, ustalając kształt tych dokumentów, występowały jedynie do zarządów gospodarki wodami o zaopiniowanie lub były pośrednio zobligowane do uwzględnienia wymagań prawidłowej gospodarki wodami w drodze stosowania odrębnych przepisów. Nowe dokumenty planistyczne związane z gospodarką wodami i przeciwdziałaniem powodzi mogą wymusić większe ograniczenia w realizowaniu inwestycji, szczególnie na nowo zdefiniowanych terenach zalewowych.
Czas pokaże, czy uda się do przyszłego roku wykonać bieżące i zaległe zobowiązania wynikające z dyrektyw, a w dalszej perspektywie, czy przyjęte rozwiązania pozwolą na zminimalizowanie strat powodowanych przyszłymi powodziami.