Brak możliwości zaskarżenia orzeczenia o kosztach procesu zasądzonych po raz pierwszy przez sąd odwoławczy jest niekonstytucyjny | Co do zasady

Przejdź do treści
Zamów newsletter
Formularz zapisu na newsletter Co do zasady

Brak możliwości zaskarżenia orzeczenia o kosztach procesu zasądzonych po raz pierwszy przez sąd odwoławczy jest niekonstytucyjny

24 lutego 2015 r. Trybunał Konstytucyjny stwierdził niezgodność z Konstytucją RP przepisów wyłączających możliwość zaskarżenia orzeczenia o kosztach procesu w postępowaniu karnym, gdy orzeka o nich po raz pierwszy sąd odwoławczy (K 34/12).

We wniosku skierowanym do Trybunału Konstytucyjnego 26 lipca 2012 r. Rzecznik Praw Obywatelski wskazał, że od tzw. „orzeczeń uzupełniających”, a więc od wydawanych przez sąd odwoławczy orzeczeń o kosztach procesu, orzeczeń ustalających ich dodatkową wysokość lub rozstrzygnięć o kosztach postępowania wykonawczego (art. 626 § 2 k.p.k.), a także od wszelkich orzeczeń, w których sąd odwoławczy po raz pierwszy rozstrzygał o kosztach postępowania, powinno przysługiwać zażalenie. Zdaniem Rzecznika skoro na gruncie procedury cywilnej Trybunał Konstytucyjny przyjął, że konieczne jest zapewnienie możliwości zaskarżenia orzeczenia w przedmiocie kosztów, co do których po raz pierwszy orzekał sąd odwoławczy (wyrok TK z 9 lutego 2010 r., SK 10/09), analogiczne rozwiązanie powinno zostać dopuszczone na gruncie Kodeksu postępowania karnego.

Art. 426 § 1 Kodeksu postępowania karnego w dotychczasowym brzmieniu ustalonym nowelizacją z 20 stycznia 2011 r. nie pozwalał na zaskarżenie orzeczenia w przedmiocie kosztów procesu zasądzonych po raz pierwszy przez sąd odwoławczy.

Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 24 lutego 2015 r. wskazał, że zaskarżony przepis jest niezgodny aż z czterema przepisami Konstytucji RP:

  • prawem do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji)
  • prawem do zaskarżania orzeczeń sądowych (art. 78 Konstytucji)
  • zasadą dwuinstancyjnego postępowania (art. 176 ust. 1 Konstytucji)
  • zasadą równości wobec prawa i zakazem dyskryminacji (art. 32 ust. 1 Konstytucji).

Należy zauważyć, że z zasady dwuinstancyjności postępowania sądowego wynika, że na orzeczenie wydane przez sąd odwoławczy po rozpoznaniu środka odwoławczego nie przysługuje dalsze zażalenie. Jednak, jak słusznie zauważył Trybunał Konstytucyjny, rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu wydane w toczącym się postępowaniu głównym na etapie postępowania odwoławczego w sprawie, jeżeli jest pierwszym rozstrzygnięciem w tej kwestii, powinno być uznawane za orzeczenie sądu pierwszej instancji. W świetle art. 78 Konstytucji kluczowa nie jest ranga sądu wydającego dane orzeczenie, ale etap postępowania, na którym zapada dana decyzja. W związku z tym strony procesu muszą mieć realną możliwość kontroli instancyjnej zapadłego w sprawie rozstrzygnięcia. Jeśli więc sąd odwoławczy orzeka o kosztach procesu, czyli bezpośrednio wpływa na prawa majątkowe uczestników postępowania, to jednocześnie należy im zagwarantować możliwość zakwestionowania takiej decyzji.

Zasada dwuinstancyjności wymaga bowiem zagwarantowania stronom możliwości kontroli decyzji w celu ochrony przed jej arbitralnością, również wtedy gdy dotyczy ona tzw. kwestii wpadkowych odnoszących się do poszczególnych praw uczestnika postępowania, a nie tylko zasadniczego rozstrzygnięcia w sprawie.

Podobne zdanie Trybunał Konstytucyjny wyraził w wyroku z 26 listopada 2013 r. (SK 33/2012). Stwierdził wówczas niekonstytucyjność art. 426 § 2 w zakresie, w jakim nie przewidywał on możliwości zaskarżenia postanowienia w przedmiocie kosztów nieopłaconej przez strony pomocy prawnej udzielonej z urzędu, zasądzonych po raz pierwszy przez sąd odwoławczy.

Podsumowując, istota wyroku TK sprowadza się do wniosku, że nawet gdy sąd odwoławczy orzeka merytorycznie w sprawie jako sąd drugiej instancji, ale w zakresie kosztów postępowania sąd ten orzeka po raz pierwszy, strony mogą zaskarżyć orzeczenie co do kosztów. Powyższe orzeczenie należy ocenić pozytywnie, zwłaszcza że służy ono realizacji sprawiedliwości proceduralnej oraz prawa do rzetelnego procesu (fair trial).

Trybunał Konstytucyjny pozostawił ustawodawcy dziewięć miesięcy na dostosowanie zaskarżonego przepisu do wymogów konstytucyjnych.

Marta Kozłowska, praktyka postępowań sądowych i arbitrażowych kancelarii Wardyński i Wspólnicy