Wilk syty i owca cała | Co do zasady

Przejdź do treści
Zamów newsletter
Formularz zapisu na newsletter Co do zasady

Wilk syty i owca cała

Salomonowy wyrok ETS: opłata za przenoszenie numerów powinna uwzględniać koszty operatora, ale może też być od nich niższa, jeśli opłata obliczona na podstawie kosztów mogłaby zniechęcać abonentów do przenoszenia numerów (sprawa C-99/09).

W 2006 roku PTC pobierała od abonentów jednorazową opłatę za przeniesienie numeru telefonu w wysokości 122 PLN. Tymczasem prawo do przenoszenia numeru zostało zagwarantowane europejskim konsumentom przez dyrektywę 2002/22/WE (dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 7 marca 2002 r. w sprawie usługi powszechnej i związanych z sieciami i usługami łączności elektronicznej praw użytkowników, dalej: dyrektywa o usłudze powszechnej). Art. 30 ust. 1 tej dyrektywy zobowiązuje państwa członkowskie do zapewnienia abonentom możliwości zachowania numeru telefonu niezależnie od przedsiębiorstwa świadczącego usługę. Krajowy organ regulacyjny (w Polsce: Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej) ma przy tym zapewnić, by opłaty za tę usługę nie były zniechęcające.
W opisanej sprawie prezes UKE uznał, że opłata w wysokości 122 PLN może zniechęcać abonentów do występowania o przeniesienie numeru, i nałożył na PTC karę w wysokości 100 000 PLN. Podstawą jego decyzji było badanie ankietowe konsumentów, z którego wynikało, że abonenci są skłonni płacić za przeniesienie numeru do innego operatora 46–48 PLN. Prezes UKE, nie biorąc pod uwagę kosztów ponoszonych przez operatora, przyjął, że opłata wyższa niż 50 PLN może zniechęcać użytkowników do korzystania z przysługującego im uprawnienia, co jest sprzeczne z art. 71 ust. 3 Prawa telekomunikacyjnego i podlega karze pieniężnej.
PTC zaskarżyła tę decyzję do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który skargę oddalił. Wyrok ten został zmieniony przez Sąd Apelacyjny w Warszawie, który uchylił decyzję Prezesa UKE, a ten wystąpił ze skargą kasacyjną do Sądu Najwyższego. Sąd Najwyższy, mając wątpliwości co do wykładni art. 30 ust. 2 dyrektywy o usłudze powszechnej, zawiesił postępowanie i zwrócił się do ETS z następującym pytaniem prejudycjalnym:
Czy art. 30 ust. 2 dyrektywy o usłudze powszechnej należy interpretować w ten sposób, że właściwy organ regulacyjny zapewniając, aby bezpośrednie obciążenia abonentów nie zniechęcały do korzystania z dodatkowej usługi przeniesienia numeru, ma obowiązek uwzględnić koszty ponoszone przez operatorów sieci telefonii ruchomej w związku z wykonywaniem takiej usługi?
W sprawie najpierw wypowiedział się rzecznik generalny, który miał przede wszystkim wątpliwości co do metody przyjętej przez Prezesa UKE, polegającej na wymierzeniu kary administracyjnej wyłącznie na podstawie badania ankietowego opinii publicznej. Uznał też, że organy regulacyjne nie mogą pomijać kosztów ponoszonych przez operatorów przy dokonywaniu oceny zniechęcającego charakteru opłaty pobieranej od abonentów.
1 lipca 2010 roku Trybunał (czwarta izba) orzekł, że krajowy organ regulacyjny przy ocenie zniechęcającego charakteru opłaty za przeniesienie numerów ma obowiązek uwzględniać koszty ponoszone przez operatorów, ale może ustalić maksymalną kwotę opłaty należnej operatorom na poziomie niższym niż ponoszone przez operatorów koszty, jeżeli opłata obliczona wyłącznie na podstawie kosztów może zniechęcać użytkowników do korzystania z usługi przenoszenia numerów.