Sądy IP – jak się upewnić, że nie naruszamy cudzych praw wyłącznych? | Co do zasady

Przejdź do treści
Zamów newsletter
Formularz zapisu na newsletter Co do zasady

Sądy IP – jak się upewnić, że nie naruszamy cudzych praw wyłącznych?

W piątej części naszego cyklu skoncentrujemy się na regulacji pozwalającej zainteresowanym podmiotom sprawdzić, czy podejmowane lub planowane przez nich działania nie naruszają cudzych praw wyłącznych. Powództwo o ustalenie braku naruszenia to przykład działania prewencyjnego, wyprzedzającego wniesienie przez uprawnionego powództwa o ochronę przysługującego mu prawa. Środek ten pozwala uzyskać sądowe potwierdzenie legalności podejmowanych lub planowanych działań pod kątem ich zgodności z prawami własności intelektualnej przysługującymi konkurentowi.

Problem z wykazaniem interesu prawnego

Dotychczas ani Kodeks postępowania cywilnego, ani ustawy regulujące poszczególne kwestie z zakresu praw własności intelektualnej nie przewidywały specjalnej procedury umożliwiającej uzyskanie sądowego potwierdzenia niewkraczania w cudze prawa wyłączne. Jeśli dany podmiot chciał uzyskać potwierdzenie, że nie narusza niczyich praw własności intelektualnej, mógł wytoczyć powództwo o ustalenie istnienia bądź nieistnienia określonego stosunku prawnego lub prawa na zasadach ogólnych, a zatem w oparciu o art. 189 k.p.c. Wiązało się to jednak z koniecznością wykazania w toku wszczętego postępowania posiadania interesu prawnego w uzyskaniu rozstrzygnięcia, co w przypadku żądań o ustalenie braku naruszenia praw własności intelektualnej niejednokrotnie sprawiało wiele problemów.

Interes prawny po nowelizacji

Wraz z wejściem w życie przepisów ustanawiających postępowanie odrębne w sprawach własności intelektualnej sytuacja ulegnie poprawie. Przepisy wprowadzają autonomiczną definicję interesu prawnego, upraszczając powodom drogę do jego wykazania. W uzasadnieniu projektu ustawy wskazano, że wprowadzenie tej zmiany ma zapobiec ponoszeniu wysokich kosztów związanych z planowanym procesem inwestycyjnym, które mogą okazać się na późniejszym etapie poniesione niepotrzebnie w sytuacji, gdy dana działalność naruszałaby cudze prawa wyłączne.

Regulacja przewidziana w nowym art. 479129 k.p.c. dotyczyć będzie jednak tylko roszczeń o ustalenie braku naruszenia patentu, dodatkowego prawa ochronnego, praw ochronnych lub praw z rejestracji. Jeśli przedmiotem żądania będzie ustalenie braku naruszenia majątkowych praw autorskich np. do programu komputerowego, nowe przepisy nie będą mieć zastosowania. Tego rodzaju rozróżnienie nie wydaje się zasadne. W szczególności należy zwrócić uwagę, że ocena ryzyka wkraczania w zakres praw ochronnych na znak towarowy czy praw z rejestracji wzoru przemysłowego wydaje się co do zasady znacznie łatwiejsza do przeprowadzenia bez konieczności angażowania sądu niż w przypadku naruszenia praw wyłącznych do programów komputerowych.

Co istotne, nowelizacja nie wprowadza nowej podstawy prawnej dla wytoczenia powództwa o ustalenie, a jedynie definiuje przesłankę interesu prawnego przewidzianą w art. 189 k.p.c. dla tej kategorii spraw. Od 1 lipca 2020 r. sąd będzie zobowiązany przyjąć, że powód wykazał interes prawny w uzyskaniu wyroku ustalającego, jeśli powód przedstawi dowody na to, że:

  • pozwany uznał, że czynności, których dotyczy powództwo o ustalenie braku naruszenia patentu, dodatkowego prawa ochronnego, prawa ochronnego lub prawa z rejestracji, stanowią naruszenie przysługujących mu praw;
  • powód zwrócił się do pozwanego na piśmie z żądaniem potwierdzenia, że wskazane w piśmie i dokładnie opisane czynności (stanowiące podstawę powództwa o ustalenie) nie naruszają patentu, dodatkowego prawa ochronnego, prawa ochronnego lub prawa z rejestracji pozwanego, ale nie uzyskał od pozwanego takiego potwierdzenia w wyznaczonym terminie, nie krótszym niż dwa miesiące.

Nowelizacja wprowadza zatem ułatwienia dla podmiotów chcących uzyskać sądowy wyrok potwierdzający brak naruszenia cudzego prawa wyłącznego. Praktyka pokaże jednak, czy ten rodzaj powództwa stanie się popularnym środkiem prawnym, z którego chętnie korzystać będą przedsiębiorcy. Od wytaczania tego rodzaju powództw może bowiem odstraszać konieczność ujawnienia sporej ilości informacji dotyczących własnej działalności w przedsądowym piśmie skierowanym do uprawnionego, a następnie w pozwie oraz w toku procesu sądowego. Tego rodzaju informacje mogą być bardzo cenne i stanowić tajemnicę przedsiębiorstwa.

Ewa Nagy, radca prawny, praktyka własności intelektualnej kancelarii Wardyński i Wspólnicy