Nowe uregulowania dotyczące charakteru prawnego uprawnień do emisji dwutlenku węgla
Rozporządzenie Komisji (UE) nr 1193/2011 określiło charakter prawny uprawnienia do emisji dwutlenku węgla oraz wprowadziło ochronę nabywającego uprawnienia w dobrej wierze.
W minionych latach na łamach Portalu Procesowego poruszaliśmy już problematykę niedookreślonego charakteru prawnego uprawnień do emisji dwutlenku węgla, o których mowa w dyrektywie 2003/87/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 13 października 2003 r. ustanawiającej system handlu przydziałami emisji gazów cieplarnianych we Wspólnocie oraz zmieniającej dyrektywę Rady 96/61/WE („dyrektywa”), tj. jednostek EUA, CER i ERU, a także niedostatecznego zabezpieczenia praw nabywców tych uprawnień.
Obydwie kwestie doczekały się ostatecznie regulacji na poziomie prawa wspólnotowego, w obowiązującym od 30 listopada 2011 r. rozporządzeniu Komisji (UE) nr 1193/2011 z dnia 18 listopada 2011 r. ustanawiającym rejestr Unii na okres rozliczeniowy rozpoczynający się dnia 1 stycznia 2013 r. oraz na kolejne okresy rozliczeniowe w ramach unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych zgodnie z dyrektywą 2003/87/WE Parlamentu Europejskiego i Rady oraz decyzją nr 280/2004/WE Parlamentu Europejskiego i Rady oraz zmieniającym rozporządzenia Komisji (WE) nr 2216/2004 i (UE) nr 920/2010 („rozporządzenie”).
W motywie 12 do rozporządzenia unijny prawodawca uzasadnił konieczność wprowadzenia stosownych regulacji tym, że uprawnienia do emisji (EUA) i jednostki Kioto (w szczególności CER, ERU) istnieją wyłącznie w formie niematerialnej i są zamienne. Jednocześnie wskazał na konieczność ochrony nabycia tych jednostek w dobrej wierze.
W ślad za tymi postulatami w art. 37 ust. 1 rozporządzenia (i odpowiednio w jego art. 89 pkt 19 w odniesieniu do trwającego obecnie tzw. drugiego okresu rozliczeniowego Kioto) wskazano, że uprawnienie do emisji oraz jednostka Kioto jest „zamiennym, niematerialnym instrumentem, który jest zbywalny na rynku”.
Zgodnie z ust. 2 przywołanego przepisu niematerialny charakter tych jednostek oznacza, że zapis w unijnym rejestrze stanowi wystarczające potwierdzenie prima facie prawa własności danej jednostki.
Co więcej, transakcja, której przedmiotem są uprawnienia do emisji lub jednostki Kioto, staje się „ostateczna i nieodwracalna” z chwilą jej finalizacji w sposób określony w rozporządzeniu (art. 37 ust. 3).
W świetle art. 37 ust. 4 rozporządzenia ochronie podlega nabywca uprawnień do emisji i jednostek Kioto działający w dobrej wierze – osoba taka nabywa jednostki wolne od obciążeń i wad prawnych (jedynie na marginesie należy zauważyć, że brzmienie wspomnianego przepisu w polskiej wersji językowej nastręcza pewnych problemów interpretacyjnych, niemniej jednak wykładnia jego treści w angielskiej i niemieckiej wersji językowej w powiązaniu ze wspomnianym już motywem 12 rozporządzenia nie pozostawia wątpliwości co do treści normy zawartej w art. 37 ust. 4).
Zgodnie z art. 37 ust. 3 pkt a i b istnieje natomiast możliwość dochodzenia przez uprawnionego w odrębnym postępowaniu, prowadzonym na podstawie właściwych środków prawa krajowego (w przypadku prawa polskiego będą tu miały zastosowanie materialnoprawne przepisy Kodeksu cywilnego oraz odpowiednie regulacje proceduralne z Kodeksu postępowania cywilnego), zwrotu uprawnień do emisji lub jednostek Kioto. Zwrot taki może jednak nastąpić jedynie w drodze osobnej transakcji.
Z powyższego stanu prawnego wynika więc, że zapisana w rejestrze transakcja obejmująca przeniesienie uprawnień do emisji lub jednostek Kioto jest ostateczna i nieodwracalna, ale jeżeli nabywca nie działał w dobrej wierze, zbywca lub inna osoba trzecia może wystąpić przeciwko nabywcy z roszczeniem o restytucję odpowiednich jednostek. Zwrot jednostek jest jednak skuteczny dopiero z chwilą dokonania odrębnej transakcji i po wprowadzeniu stosownych zapisów w rejestrze.
Należy zwrócić uwagę, że rozporządzenie nie wymaga transpozycji do krajowego porządku prawnego, a tym samym wywiera bezpośredni skutek w poszczególnych państwach członkowskich. Nie uchybia to jednak odpowiednim krajowym regulacjom materialnoprawnym (w tym przepisom Kodeksu cywilnego dotyczącym nabycia własności i roszczeń związanych z ochroną własności).
Maciej Szewczyk, Zespół Prawa Ochrony Środowiska kancelarii Wardyński i Wspólnicy