Gdy pismo zostanie wysłane za pośrednictwem innego operatora, termin też będzie zachowany | Co do zasady

Przejdź do treści
Zamów newsletter
Formularz zapisu na newsletter Co do zasady

Gdy pismo zostanie wysłane za pośrednictwem innego operatora, termin też będzie zachowany

Obecna regulacja Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi i Prawa pocztowego jest na tyle zawiła, że nie można z miejsca odrzucać pisma wniesionego za pośrednictwem innego operatora niż operator wyznaczony. Kłóci się to bowiem z ochroną konstytucyjnego prawa do sądu.

Postanowienie NSA z 22 kwietnia 2015 r., I OZ 343/15

Taka teza została przyjęta w niedawnym orzeczeniu Naczelnego Sądu Administracyjnego, rozpatrującego zażalenie w sprawie odrzucenia sprzeciwu. Cytując dokładniej tezę orzeczenia:

Efekt zapewnienia takiej wykładni przepisów procesowych, która umożliwi stronom postępowań sądowoadministracyjnych realizację prawa do sądu, można uzyskać poprzez informowanie stron o wynikającym z art. 83 § 1 p.p.s.a. obowiązku korzystania z usług Poczty Polskiej S.A. W przypadku braku takiego pouczenia, prokonstytucyjna wykładnia celowościowa, funkcjonalna i systemowa powołanego przepis prowadzi do uznania, że nadanie pisma przez stronę postępowania za pośrednictwem innych operatorów pocztowych jest dopuszczalne (za Centralną Bazą Orzeczeń Sądów Administracyjnych).

Teza ta jest na pewno warta uwagi, przyjrzyjmy się zatem, co skłoniło sąd do sformułowania takiego poglądu.

Jak wnieść pismo do sądu administracyjnego

W sprawie tej skarżący – w skardze wniesionej do sądu administracyjnego – domagał się przyznania prawa pomocy w zakresie całkowitym, tj. obejmującym zwolnienie od kosztów sądowych i ustanowienie adwokata z urzędu.

Wojewódzki sąd administracyjny odmówił uwzględnienia wniosku skarżącego stosownym postanowieniem, które zostało mu doręczone i od którego skarżący już następnego dnia po doręczeniu wniósł sprzeciw za pośrednictwem operatora InPost sp. z o.o. Sprzeciw ten wpłynął jednak do sądu dzień po terminie na jego wniesienie.

W związku z tym sprzeciw został przez WSA odrzucony ze wskazaniem, że nadanie przesyłki zawierającej pismo w postępowaniu sądowym za pośrednictwem operatora, jakim jest InPost sp. z o.o., nie może być równoznaczne z wniesieniem pisma do sądu, gdyż operator ten nie jest i nie był „operatorem wyznaczonym” w rozumieniu przepisów Prawa pocztowego. Sąd powołał się w tym zakresie na przepis art. 83 § 3 p.p.s.a. głoszący, że oddanie pisma w polskiej placówce pocztowej operatora wyznaczonego w rozumieniu Prawa pocztowego lub w polskim urzędzie konsularnym jest równoznaczne z wniesieniem go do sądu (oczywiście gdyby sprzeciw został doręczony do sądu w czasie, kiedy termin biegł, doręczenie z pomocą innego operatora pocztowego należałoby traktować tak, jakby skarżący sam je w dniu doręczenia przyniósł do sądu).

Postanowienie to zostało zaskarżone zażaleniem, dlatego sprawą zajął się Naczelny Sąd Administracyjny.

Kto to jest operator wyznaczony

Rozpatrując zażalenie, NSA wskazał na istotne problemy ze zdefiniowaniem użytego w art. 83 § 3 p.p.s.a. pojęcia „operatora wyznaczonego”.

Jak wyjaśnił sąd, ustalenie znaczenia normatywnego pojęcia „operatora wyznaczonego” jest skomplikowane. Ustawa – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi odsyła w tym przedmiocie do ustawy prawo pocztowe, która w art. 3 pkt 13 stanowi, że operator wyznaczony to operator pocztowy obowiązany do świadczenia usług powszechnych. Dla odkodowania znaczenia tego pojęcia czy też ustalenia, który operator aktualnie pełni funkcję operatora wyznaczonego, niezbędne jest dalsze poszukiwanie stosownych regulacji w tym akcie prawnym. W rozdziale 6 prawa pocztowego strona postępowania sądowoadministracyjnego może ustalić, jaka jest procedura powoływania takiego operatora. Nadal jednak nie uzyska informacji, w jaki sposób skutecznie nadać przesyłkę do sądu, by nie ponieść negatywnych tego konsekwencji. Dopiero z art. 178 ust. 1 tej ustawy strona dowie się, że obecnie operatorem wyznaczonym jest – najpewniej – Poczta Polska S.A., która będzie nim w okresie 3 lat od dnia wejścia w życie ustawy prawo pocztowe. Najpewniej, ponieważ z uwagi na treść tego ostatniego zastrzeżenia strona musi jeszcze zweryfikować, kiedy weszła w życie ustawa prawo pocztowe i obliczyć, zgodnie z zasadami wynikającymi z Kodeksu cywilnego, termin trzyletni.

Rzeczywiście zatem z punktu widzenia NSA zrozumienie pojęcia „operatora wyznaczonego” wymagało szeregu zabiegów interpretacyjnych i analizy przynajmniej dwóch aktów prawnych.

Sprawiedliwość proceduralna

Sąd zauważył, że istniejąca regulacja powoduje istotne trudności i wprowadza pewnego rodzaju niepewność po stronie obywateli.

W świetle wymogu sprawiedliwości proceduralnej nie do zaakceptowania jest sytuacja, w której strona postępowania sądowoadministracyjnego, aby skorzystać z domniemania przewidzianego w art. 83 § 1 p.p.s.a.:

a) może doręczać pisma sądowi wyłącznie za pośrednictwem operatora wyznaczonego (Poczta Polska S.A.),

b) sądy natomiast mogą doręczeń dokonywać przez wszystkich operatorów pocztowych (w tym InPost sp. z o.o.),

c) przy czym strona nie jest o takim ograniczeniu w żaden sposób informowana,

d) a znalezienie stosownych regulacji prawnych i informacji nastręcza trudności.

Niepewność tę pogłębiły także powszechnie dostępne informacje medialne. Jak bowiem przypomniał Naczelny Sąd Administracyjny, od początku 2014 r. wielokrotnie wskazywano w mediach na wybór innego operatora pocztowego, niż Poczta Polska S.A., do doręczania korespondencji z sądów i prokuratur. Mogło to wywrzeć wrażenie, że po pierwsze dotyczy to również sądów administracyjnych, po drugie pisma procesowe powinny być (a tym bardziej mogą być) wnoszone za pośrednictwem tego operatora pocztowego.

Argument ten nie ma wprawdzie charakteru stricte prawnego, lecz opisuje rzeczywistość i pozostaje trafny.

Skoro nie ma pouczenia, pismo wniesione przez innego operatora jest skuteczne

Zarówno problemy definicyjne, jak i racje konstytucyjne skłoniły NSA do uwzględnienia zażalenia. Sąd bowiem wskazał, że nadmiernie restrykcyjna wykładnia omawianych przepisów będzie istotnie naruszać konstytucyjne prawo do sądu:

W świetle powyższych wywodów Naczelnego Sądu Administracyjnego uznać należy, że ustawodawca tworząc w art. 83 § 1 p.p.s.a. ograniczenie dla domniemania wniesienia przesyłki do sądu w dacie jej nadania tylko w przypadku skorzystania z usług „operatora wyznaczonego”, wprowadził rozwiązanie, które – w jego literalnym brzmieniu i obecnym kształcie – jest nie do zaakceptowania z punktu widzenia jego zgodności z Konstytucją, zwłaszcza z prawem do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji) oraz zasadą demokratycznego państwa prawa (art. 2 Konstytucji). Rolą sądów jest w takim przypadku zapewnienie takiej wykładni przepisów procesowych, które umożliwią stronom postępowań sądowoadministracyjnych realizację prawa do sądu. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego efekt taki można uzyskać poprzez informowanie stron o wynikającym z art. 83 § 1 p.p.s.a. obowiązku korzystania z usług Poczty Polskiej SA. W przypadku braku takiego pouczenia, prokonstytucyjna wykładnia celowościowa, funkcjonalna i systemowa powołanego przepisu prowadzi do uznania, że nadanie pisma przez stronę postępowania za pośrednictwem innych operatorów pocztowych jest dopuszczalne.

Postanowienie to może być uznane za kontrowersyjne (albo precedensowe, w pewnym sensie prawotwórcze), bowiem przełamuje literalne brzmienie przepisu ustawy i faktycznie pozwala na zachowanie terminu wniesienia pisma za pośrednictwem operatora innego niż operator wyznaczony. Wyłożone jednak w jego uzasadnieniu racje zasługują moim zdaniem na akceptację.

Omawiane postanowienie i argumenty w nim przywołane mogą mieć istotne znaczenie dla innych skarżących, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji. Aby jednak uniknąć potrzeby korzystania z zażaleń i oczekiwania podobnego rozstrzygnięcia, wnosząc pisma drogą pocztową bezpieczniej będzie skorzystać z usług operatora wyznaczonego.

dr Maciej Kiełbowski, praktyka postępowań sądowych i arbitrażowych kancelarii Wardyński i Wspólnicy