Gdy PESEL jest już w aktach, sąd administracyjny nie musi wzywać o jego uzupełnienie | Co do zasady

Przejdź do treści
Zamów newsletter
Formularz zapisu na newsletter Co do zasady

Gdy PESEL jest już w aktach, sąd administracyjny nie musi wzywać o jego uzupełnienie

Niedawnym orzeczeniem Naczelny Sąd Administracyjny wyjaśnił, że choć po ostatniej nowelizacji Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi wnoszący skargę do sądu administracyjnego jest obowiązany podać w niej swój numer PESEL, to jeżeli w aktach administracyjnych numer ten już się znajduje, niezasadne jest wezwanie do uzupełnienia braków formalnych skargi w tym zakresie pod rygorem jej odrzucenia.

Postanowienie NSA z 27 listopada 2019 r., I GZ 366/19

Pogląd niniejszy Naczelny Sąd Administracyjny wypowiedział w kontekście postanowienia odrzucającego skargę na decyzję Dyrektora Lubuskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Zielonej Górze.

Sytuacja w sprawie wyglądała bowiem tak: po wniesieniu skargi wezwano skarżącą do usunięcia w terminie siedmiodniowym braku formalnego tejże skargi, pod rygorem jej odrzucenia, przez podanie numeru PESEL. Kolejnym zarządzeniem wezwano ją do uiszczenia wpisu sądowego od skargi w kwocie 200 zł. Skarżąca uiściła w terminie należny wpis sądowy, ale numeru PESEL nie podała.

Wojewódzki sąd administracyjny w związku z tym skargę odrzucił. W zażaleniu na to postanowienie skarżąca podniosła, że numer PESEL przesłała w terminie do sądu listem zwykłym i że dopełniła starań, aby uzupełnić brak formalny, jednak nie była świadoma, że przesyłkę należy wysyłać listem poleconym, co być może w większym stopniu gwarantuje dotarcie przesyłki do adresata (w uzasadnieniu komentowanego postanowienia).

Jakkolwiek kwestia ta wydaje się bardzo szczegółowa, to jednak ma istotne znaczenie dla podmiotów występujących przed sądami administracyjnymi.

Od kiedy trzeba podać PESEL?

Od 31 maja 2019 r. Zgodnie z art. 46 § 2 pkt 1 lit. b) ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (dalej: p.p.s.a.) pismo w postępowaniu sądowym – jeśli jest pierwszym pismem w sprawie – powinno zawierać numer PESEL strony wnoszącej pismo, będącej osobą fizyczną, oraz numer PESEL jej przedstawiciela ustawowego, jeżeli są obowiązani do jego posiadania albo posiadają go, nie mając takiego obowiązku. Analogiczny wymóg w stosunku do osób prawnych zawiera art. 46 § 2 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. Muszą one podać numer w Krajowym Rejestrze Sądowym, a w przypadku jego braku numer identyfikacyjny REGON albo numer w innym właściwym rejestrze lub ewidencji albo NIP strony wnoszącej pismo, niebędącej osobą fizyczną, która nie ma obowiązku wpisu we właściwym rejestrze lub ewidencji, jeżeli jest ona obowiązana do jego posiadania.

Wymogu takiego wcześniej nie było, niemniej pod tym kątem procedura sądowoadministracyjna nie wprowadziła raczej nowości, lecz rozwiązanie analogiczne chociażby do procedury cywilnej (por. art. 126 § 2 pkt 2 i 3 k.p.c.).

A jeśli się takiego braku nie uzupełni?

Brak wskazania numeru PESEL w skardze jest traktowany jak każdy inny brak formalny, co powoduje zastosowanie przez sąd administracyjny procedury uzupełniania braków przewidzianej w art. 49 § 1 p.p.s.a.

Zgodnie z tym przepisem jeżeli pismo strony nie może otrzymać prawidłowego biegu wskutek niezachowania warunków formalnych, przewodniczący wzywa stronę o jego uzupełnienie lub poprawienie w terminie siedmiu dni pod rygorem pozostawienia pisma bez rozpoznania, chyba że ustawa stanowi inaczej. W przypadku skargi – zatem pisma inicjującego postępowanie przed sądem administracyjnym – rygorem jest jednak odrzucenie skargi (art. 58 § 1 pkt 3 p.p.s.a.), co powoduje, że sprawa nie będzie merytorycznie rozpoznawana.

Wobec odrzucenia skargi skarżąca złożyła zażalenie na wspomniane postanowienie.

NSA: jeśli PESEL da się ustalić w aktach, nie trzeba wzywać o podanie

W wydanym postanowieniu NSA formalnie nie zakwestionował faktu, że skarżąca braku numeru PESEL nie uzupełniła. Odniósł się jednak do szeregu okoliczności, które przesądzały w ocenie sądu, że nie musiała być w ogóle wezwana do jego podania.

Naczelny Sąd Administracyjny przypomniał, że jakkolwiek prawo do sądu może być wkładane w ramy konkretnej procedury i wymagań procesowych z nią związanych, to jednak Stosowanie przepisów ustanawiających takie ograniczenia wymaga od sądu rozważenia, czy chronione w ten sposób wartości przeważają nad konstytucyjnym i konwencyjnym uprawnieniem do rozpatrzenia sprawy przez sąd.

W tym kontekście NSA zauważył, że tego aspektu sprawy WSA nie rozważył, co uczynił błędnie. NSA wskazał, że w aktach administracyjnych sprawy znajduje się wyraźnie numer PESEL skarżącej (podając przykłady wniosku o wpis do ewidencji producentów oraz aktu notarialnego). Nawet zatem jeśli numer ten nie był wprost napisany w skardze, sąd wojewódzki mógł uzyskać informację o numerze PESEL skarżącej bez konieczności wzywania jej do uzupełnienia braku formalnego skargi pod rygorem jej odrzucenia.

NSA przypomniał także, że nowelizując p.p.s.a. o obowiązek podawania w skardze numeru PESEL, stwierdzono m.in., że zmiana ta ma na celu zapewnienie jednoznacznej identyfikacji podmiotów zarejestrowanych w systemie teleinformatycznym (vide druk sejmowy VIII.3260). W sprawie niniejszej numer ten dawał się jednak ustalić na podstawie akt sprawy i nie było wątpliwości co do tożsamości skarżącej. Odrzucenie skargi wyłącznie z powodu niepodania numeru PESEL bezzasadnie zatem zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego zamknęło skarżącej drogę do sądu.

Co istotne, pogląd ten został przez NSA wypowiedziany w opozycji do dotychczasowego orzecznictwa, gdzie, jak wskazał sąd w komentowanym postanowieniu, podkreśla się bezwzględnie obowiązujący charakter wymogu podania numeru PESEL i przyjmuje się, że nieuzupełnienie tego braku formalnego w terminie stanowi niebudzącą wątpliwości podstawę odrzucenia skargi. Jednak, zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, w okolicznościach konkretnej sprawy, gdy w aktach administracyjnych znajduje się numer PESEL strony wnoszącej skargę, nie można uznać, że niepodanie tego numeru w skardze, będące naruszeniem art. 46 § 2 pkt 1 lit. b) p.p.s.a., stanowi brak formalny uniemożliwiający nadanie skardze prawidłowego biegu. W takiej sytuacji, stosownie do art. 49 § 1 p.p.s.a., niezasadne jest wezwanie do uzupełnienia braków formalnych skargi w omawianym zakresie pod rygorem jej odrzucenia.

Pogląd wart poparcia

W mojej ocenie braki formalne przewidziane w tych przepisach mają charakter mniej lub bardziej istotny, a tym samym sąd powinien ważyć zastosowanie rygoru odrzucenia skargi w przypadku braku mniej istotnego, jak chociaż brak odpisu skargi1. Pełen „automatyzm” działania w tym zakresie nie wydaje się w mojej ocenie uzasadniony.

Tym samym komentowane postanowienie idzie w godnym naśladowania kierunku, który łagodzi rygoryzmy postępowania sądowoadministracyjnego – stosunkowo wysokie dla osób występujących bez profesjonalnego pełnomocnika. Dlatego też rozstrzygnięcie zapadłe w sprawie w pełni podzielam.

dr Maciej Kiełbowski, adwokat, praktyka sporów administracyjnych oraz praktyka postępowań sądowych i arbitrażowych kancelarii Wardyński i Wspólnicy


1 Podobny pogląd jak chodzi właśnie o brak odpisu skargi dla organu administracji wypowiedziałem na kanwie uchwały siedmiu sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego z 18 grudnia 2013 r., I OPS 13/13 – por. M. Kiełbowski, Glosa do uchwały 7 sędziów NSA z 18.12.2013 r. I OPS 13/13, Palestra 2014 nr 7/8 s. 129-133.