Czy wypożyczalnie samochodów muszą płacić ZAiKS-owi (i jego odpowiednikom)? | Co do zasady

Przejdź do treści
Zamów newsletter
Formularz zapisu na newsletter Co do zasady

Czy wypożyczalnie samochodów muszą płacić ZAiKS-owi (i jego odpowiednikom)?

Czy podmioty wynajmujące samochody wyposażone np. w radio powinny uiszczać opłaty na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania?  Nad tą kwestią zastanawiał się ostatnio Trybunał Sprawiedliwości UE.

Wyrok Trybunału (piąta izba) z 2 kwietnia 2020 r. w sprawie C-753/18

Twórcom należy się wynagrodzenie za publiczne udostępnienie ich utworów1. Dlatego, między innymi, stacje radiowe i telewizyjne wnoszą stosowne opłaty na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi z tytułu nadawania utworów (muzyki, programów). Podobnie rzecz się ma np. z hotelami, które transmitują programy telewizyjne czy odtwarzają muzykę.

Czy analogiczne opłaty na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania powinny uiszczać podmioty, które wynajmują samochody wyposażone w odbiorniki radiowe?  Tym intrygującym pytaniem prejudycjalnym zajmował się niedawno Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie o sygnaturze C-753/18.

Publiczne udostępnianie utworów

Aby odpowiedzieć na tak postawione pytanie, trzeba ustalić, czy dochodzi do publicznego udostępniania utworu. Zagadnienie publicznego udostępniania utworów było wielokrotnie przedmiotem rozważań TSUE, który analizował bardzo różne stany faktyczne.

Kluczowe jest odróżnienie „publicznego udostępniania utworów”, które obejmuje każde udostępnienie utworu odbiorcom znajdującym się w innym miejscu niż to, z którego przekazywanie pochodzi (poprzez np. transmisję, retransmisję, nadawanie), od zwykłego dostarczenia urządzeń przeznaczonych do udostępnienia utworów. To pierwsze podlega monopolowi autorskiemu (twórca decyduje o sposobie udostępnienia utworu, o kręgu osób, którym utwór jest udostępniany), to drugie nie2.

Przy ocenie, czy dochodzi do publicznego udostępniania utworów, TSUE bierze więc pod uwagę zachowanie i cel podmiotu zapewniającego urządzenia służące do udostępniania utworów. Podmiot ten jest nazywany w orzecznictwie TSUE  „użytkownikiem”. Użytkownikiem będzie więc hotel, lokal gastronomiczny lub podmiot wynajmujący samochody. Ocena, czy użytkownik dokonuje publicznego udostępniania utworów, zależy od tego, czy jego rola ogranicza się do samego tylko udostępnienia sprzętu, czy jest szersza, tj. użytkownik ułatwia osobom korzystającym ze sprzętu dostęp do chronionych utworów. Może to robić, ingerując w sprzęt, ale również bez takiej ingerencji, np. wyłącznie dostarczając utwory utrwalone na nośnikach (np. płytach CD, kasetach magnetofonowych itp.) .

Poniżej krótko przypominamy, jakie działania użytkowników TSUE uznawał dotąd za publiczne udostępnianie utworów:

tabela

O publicznym udostępnianiu możemy więc mówić, jeżeli podmiot udostępniający sprzęt działa w celu udzielenia swoim klientom dostępu do chronionych utworów oraz dodatkowo ułatwia osobom korzystającym ze sprzętu dostęp do chronionych utworów. Klienci bez tego działania nie mieliby dostępu do chronionych utworów. Zgodnie z orzecznictwem TSUE należy więc wziąć pod uwagę wystąpienie dwóch przesłanek, a mianowicie (i) musi dojść do „aktu udostępnienia” utworu, (ii) a utwór musi zostać udostępniony „publiczności”.

Wynajęcie samochodu a publiczne udostępnienie utworu

Wróćmy jednak do wynajmowania samochodów. W stanie faktycznym rozstrzyganym przez TSUE w sprawie o sygnaturze C-753/18 urządzenia multimedialne umożliwiające dostęp do audycji radiowych były instalowane w samochodach na wynajem.

Szwedzkie organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi: STIM oraz SAMI (ich polskim odpowiednikiem jest m.in. ZAiKS) wystąpiły przeciwko działalności szwedzkich wypożyczalni samochodowych. Działalność ta polegała na wynajmie, bezpośrednio lub za pośrednictwem profesjonalnych pośredników, pojazdów wyposażonych w radia. Czas trwania najmu był ograniczony do 29 dni. Zdaniem STIM oraz SAMI działalność tych firm przyczynia się do naruszania praw autorskich poprzez udostępnianie pojazdów z radiem osobom trzecim. Wypożyczalnie nie zgodziły się i wszczęły postępowanie prawne przeciwko STIM i SAMI. TSUE miał zaś odpowiedzieć na pytanie prejudycjalne szwedzkiego Sądu Najwyższego, czy wynajem pojazdów wyposażonych standardowo w odbiorniki radiowe oznacza, że wynajmujący wspomniane pojazdy dokonuje publicznego udostępnienia.

TSUE przypomniał, że weryfikując spełnienie kumulatywnych przesłanek publicznego udostępnienia, tj. (i) czynność udostępnienia utworu, (ii) udostępnienie tego utworu „publiczności”, trzeba przeprowadzić zindywidualizowaną ocenę pod kątem szeregu uzupełniających się, niemających samodzielnego charakteru i współzależnych od siebie czynników. Uznał, że wynajem pojazdów samochodowych wyposażonych w odbiorniki radiowe nie stanowi publicznego udostępniania. Odbiorniki radiowe zainstalowane w samochodach odbierają fale naziemne nadawane w strefie, w której się znajdują bez żadnego działania ze strony spółek prowadzących wynajem pojazdów samochodowych. Publicznym udostępnianiem utworu w tej sytuacji jest udostępnianie przez nadawców radiowych, a nie przez właścicieli wypożyczalni samochodów, którzy nie mają żadnego wpływu na to, jakiej audycji będzie słuchał ich klient w czasie jazdy. Wybór audycji jest determinowany przez gust muzyczny klienta oraz przez lokalizację pojazdu, tj. w zasięgu jakich fal będzie znajdował się odbiornik radiowy. Rola wypożyczalni w tej sytuacji sprowadza się wyłącznie do zwykłego dostarczania urządzeń służących publicznemu udostępnianiu. Oddając odbiorcom do dyspozycji pojazdy wyposażone w odbiorniki radiowe, podmioty wynajmujące samochody nie dokonują „czynności udostępnienia” publicznie chronionych utworów.

Podsumowując, w omawianej sprawie użytkownik w żaden sposób nie oddziaływał na radio i tym samym nie doszło tutaj do publicznego udostępnienia utworów, tylko do zwykłego udostępnienia sprzętu. W tej sytuacji brak było podstaw do żądania opłat z tytułu publicznego udostępnienia utworu. Gdyby jednak ten sam użytkownik oprócz odtwarzacza udostępnił w samochodzie również np. płyty CD z muzyką, wtedy taką sytuację można byłoby uznać za publiczne udostępnianie i niewykluczone, że  twórca muzyki mógłby domagać się opłat z tytułu publicznego udostępnienia swojego utworu.

dr  Monika A. Górska, radca prawny, Sandra Lipińska, praktyka własności intelektualnej kancelarii Wardyński i Wspólnicy


1 Na podstawie art. 3 ust. 1 dyrektywy 2001/29/WE twórca decyduje o udostępnieniu. Na podstawie art. 8 ust. 2 dyrektywy 2006/115/WE artystom wykonawcom należy się wynagrodzenie za publiczne odtworzenie. Orzecznictwo przyjmuje, że publiczne udostępnienie z dyrektywy 2001/29/WE oraz publiczne odtworzenie z dyrektywy 2006/115/WE mają to samo znaczenie prawne.

1 Motyw 27 dyrektywy 2001/29.